Archiwum Polityki

Groźby za Nobla

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie telefonów z pogróżkami, jakie w ostatnich tygodniach otrzymuje prof. Maria Szyszkowska, oficjalnie już zarejestrowana jako kandydatka do pokojowej Nagrody Nobla. Zgłoszona do nagrody przez szwajcarską organizację ochrony praw kobiet senator Szyszkowska obawia się o swoje życie. Przedstawiciele trzech organizacji: Młodzieży Wszechpolskiej, Stowarzyszenia Koliber i Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego wystąpili do ambasady szwajcarskiej z protestem przeciwko kandydaturze Szyszkowskiej, traktując ją jako „kpinę z Państwa Polskiego”. W odpowiedzi ambasada Szwajcarii poinformowała, że pani profesor nie była zgłoszona przez organy państwowe Federacji Szwajcarskiej, więc wszelkie zastrzeżenia w tej sprawie powinny być formułowane wobec odpowiedniej organizacji.

Prof. Szyszkowska, współautorka senackiego projektu ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich, nie pierwszy raz atakowana jest za swoją działalność. W 2003 r. przez kilka tygodni znajdowała się pod ochroną policji, w związku z przesyłanymi jej listownie groźbami śmierci, a 19 marca bieżącego roku kilkunastu członków Sekcji Młodych Stronnictwa Narodowego zorganizowało pikietę pod domem senator w Nałęczowie. – Jesteśmy społeczeństwem nietolerancyjnym i zawistnym – mówi prof. Szyszkowska. Obecne ataki łączy z faktem, że do Nagrody Nobla, mimo oczekiwań, nie został zgłoszony papież Jan Paweł II. Dodaje, że to wyróżnienie przyniosło jej ogromną radość i przywróciło wewnętrzną harmonię.

Polityka 22.2005 (2506) z dnia 04.06.2005; Ludzie i wydarzenia; s. 15
Reklama