Archiwum Polityki

Horror na drodze

W wielu regionach kraju (m.in. Mazowsze, Śląsk, Wielkopolska) coraz więcej kierowców jeździ po alkoholu. Nie pomagają akcje policji i ostrzejsze kary, łącznie z więzieniem. Rodaków nie odstrasza też perspektywa publikacji nazwiska i wizerunku po wyroku sądowym. Tymczasem państwo na leczenie ofiar wypadków, bardzo często powodowanych właśnie przez pijanych kierowców, wydaje rocznie 1,5 mld zł. Narodowy Fundusz Zdrowia coraz częściej próbuje więc wystawiać rachunki sprawcom takich kolizji. Część płaci, inni zasłaniają się polisą OC. Gorzej, gdy ofiara lub sam sprawca w ogóle nie są ubezpieczeni. Wówczas szpitale zazwyczaj pozostają z niezapłaconymi rachunkami. NFZ chce to zmienić, a pieniądze twardo egzekwować od tych, którzy zawinili na drodze.

Polityka 23.2005 (2507) z dnia 11.06.2005; Gospodarka; s. 44
Reklama