Po wielomiesięcznych negocjacjach Ministerstwo Skarbu i AwtoZAZ parafowały wreszcie umowę o sprzedaży 20 proc. akcji FSO i praktycznym przejęciu nad nim kontroli przez Ukraińców. Załodze obiecano utrzymanie obecnego poziomu zatrudnienia, a ministerstwu kontynuację produkcji samochodów. Przyszłość fabryki nie jest jednak jasna. Nadal nie wiadomo, jaki samochód będzie produkowany w Warszawie po 2006 r. (obecnie są to Lanosy i Matizy) i jak ostatecznie rozstać się z Koreańczykami.
Polityka
25.2005
(2509) z dnia 25.06.2005;
Gospodarka;
s. 44