Archiwum Polityki

Monachium w Suwałkach

W XIX w. młodzi polscy malarze pielgrzymowali do Monachium, by w tamtejszej słynnej Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych doskonalić swe umiejętności i rozpoczynać kariery. Przez stolicę Bawarii przewinęła się praktycznie cała ekstraklasa naszych twórców, m.in.: Olga Boznańska, Jan Matejko, Julian Fałat, bracia Gierymscy, Leon Wyczółkowski czy Józef Chełmoński. Ale największe kariery zrobili tam Alfred Wierusz Kowalski i Józef Brandt. Ten ostatni dorobił się nawet wspaniałej, ociekającej bogactwem i słynnej na całe miasto pracowni, do której pielgrzymowali inni twórcy, kolekcjonerzy i handlarze sztuką.

Z okazji Roku Polsko-Niemieckiego Muzeum Okręgowe w Suwałkach postanowiło przypomnieć ów znaczący w historii polskiej sztuki epizod wystawą zaskakująco efektowną. Zgromadzono bowiem 206 prac aż 90 artystów, którzy w Monachium krócej lub dłużej studiowali, żyli, pracowali. Obrazy wypożyczono z 13 różnych muzeów, a znalazły się wśród nich też dzieła rzadko pokazywane i dzieła artystów mniej znanych lub zapomnianych. Dzięki zgromadzonym dodatkowo dokumentom z epoki, zdjęciom, rękopisom listów i innym pamiątkom wystawa jest świadectwem nie tylko tego, jak malowali polscy absolwenci Królewskiej Akademii, ale także jak żyli i jaka artystyczna atmosfera ich otaczała. Wprawdzie do Suwałk zewsząd daleko, ale wybrać się warto. Tym bardziej że wystawa będzie czynna do końca wakacji, a wokół kuszą czyste jeziora i piękne lasy. Można więc połączyć przyjemność obcowania z ciekawą sztuką z przyjemnością letniego wypoczynku.

Piotr Sarzyński

Polityka 25.2005 (2509) z dnia 25.06.2005; Kultura; s. 68
Reklama