Archiwum Polityki

Lwia łapa w Cannes

Nagrodę Złotego Lwa w Cannes, traktowaną przez międzynarodowe środowisko reklamowe na równi z oscarowym wyróżnieniem, otrzymał dom mediowy OMD Polska za kampanię Heyah. Odbiorcy przekazu reklamowego doceniają zazwyczaj kreację (pomysł i wykonanie reklamy), rzadko jednak zastanawiają się, w jaki sposób do nich dociera. Czerwona łapa była obecna na Pałacu Kultury, w toaletach, na przystankach, w metrze, zawieszona na prywatnych balkonach, na autobusach i samochodach, występowała na murach w formie graffiti i na ścianach oraz gadżetach w formie nalepek. Dotarła do szkół i na plaże. A do tego dochodził bardzo seksowny głos mówiący: „Heyah”.

Jury w Cannes doceniło rozmach i pomysłowość OMD w wykorzystaniu mediów, ale i skuteczność kampanii. W ciągu trzech miesięcy jej trwania przybyło milion entuzjastów marki Heyah.

Nie była to jedyna nagroda dla Polaków. Brązowego Lwa otrzymała Agencja OgilvyOne za kampanię dla SAP, firmy wspomagającej procesy zarządzania. Tu postawiono na kontakt bezpośredni i mało formalny. Np. prezesi firm otrzymali pudło z nieoczekiwaną zawartością – pakiet 150 tys. zmielonych banknotów (odpad z mennicy). Na banderoli widniał napis, że tyle można zaoszczędzić, korzystając z proponowanych rozwiązań.

Polityka 26.2005 (2510) z dnia 02.07.2005; Ludzie i wydarzenia; s. 14
Reklama