Archiwum Polityki

Polak brudem wkurzony

Śmiecenie na ulicy, psie kupy na chodniku, wpychający się bez kolejki i... plucie w miejscach publicznych – to najbardziej złości Europejczyków, wykazał sondaż miesięcznika „Reader’s Digest”. Ponad 3400 dorosłym osobom z 17 europejskich krajów przedstawiono listę 20 powodów codziennej irytacji.

Wnioski z badań są dla Polaków optymistyczne: po pierwsze, wynika z sondażu, że kochamy czystość i porządek, po drugie – że nie jesteśmy największymi nerwusami Europy. Najmniej cierpliwym narodem Europy okazali się Portugalczycy, wyprzedzając o pierś kolejnych „nerwusów”... Brytyjczyków. Najbardziej wyluzowani okazali się Rosjanie. Najbardziej irytuje Polaków zaniedbywanie higieny osobistej (90 proc. rodaków uznało to za irytujące lub bardzo irytujące). Na drugim miejscu w Polsce (88 proc. wskazań) uplasowały się ex aequo: plucie w miejscach publicznych, wpychanie się bez kolejki oraz zaśmiecanie otoczenia. W skali europejskiej właśnie ta ostatnia przyczyna była najczęściej wskazywana przez respondentów – 86 proc. z nich uznało śmiecenie za irytujące lub bardzo irytujące. Psie odchody na chodnikach zajęły drugie miejsce w rankingu – złoszczą 82 proc. Europejczyków (i 81 proc. Polaków).

Ciekawe, że Niemcy, którzy tradycyjnie przestrzegają obowiązującego porządku, także w kolejkach, są najbardziej ze wszystkich narodów tolerancyjni dla osób go nie respektujących. Rosjanie bardziej niż ktokolwiek inny przywykli do stania, wskazują wpychanie się bez kolejki jako drugą przyczynę irytacji.

A co nie wyprowadza nas z równowagi? Europejczycy ze spokojem podchodzą do widoku zbytnio roznegliżowanych ciał. Przeszkadza on tylko 22 proc.

Polityka 26.2005 (2510) z dnia 02.07.2005; Społeczeństwo; s. 86
Reklama