W maju ubyło 90 tys. bezrobotnych, a wskaźnik bezrobocia obniżył się do 18,3 proc. To normalne, bo o tej porze zawsze zwiększa się zapotrzebowanie na pracowników sezonowych, m.in. w budownictwie i rolnictwie. Optymistyczne jest natomiast, że rośnie też zatrudnienie w innych przedsiębiorstwach, na razie tylko o 1,6 proc.
Polityka
27.2005
(2511) z dnia 09.07.2005;
Gospodarka;
s. 36