W artykule poświęconym partyjnemu narodowo-szowinistycznemu betonowi z kręgu tygodnika „Rzeczywistość” [art. Piotra Pytlakowskigo „Betonowa »Rzeczywistość«”, POLITYKA 2] wśród konterfektów różnych indywiduów umieściliście zdjęcie prof. Tadeusza Stefana Jaroszewskiego jako podobiznę prof. Tadeusza Jaroszewskiego, znanego teoretyka marksizmu. Tadeusz S. Jaroszewski, jeden z najwybitniejszych polskich historyków sztuki, profesor Uniwersytetu Warszawskiego zmarły w 2000 r., używał inicjału „S” nie ze snobizmu, ale właśnie, by odróżnić się od fatalnego imiennika. My, Jego uczniowie, zawsze traktowaliśmy Go nie tylko jako prawdziwy autorytet, ale też darzyliśmy wielką sympatią. Myślimy, że ratuje Was tylko to, iż Profesor obok licznych przymiotów obdarzony był fantastycznym poczuciem humoru, pewnie więc teraz spogląda gdzieś z góry i się śmieje, mimo iż jego podobizna włączona została w tak niechlubny poczet.
Katarzyna Kolendo
Marcin Zgliński
Instytut Sztuki PAN
Od redakcji
Przepraszamy za pomyłkę. Wyniknęła ona z błędnego opisu zdjęcia w Agencji Gazeta, która nam je udostępniła.