Warszawskie bezhołowie
Do niedawna mówiło się, że prezydent Warszawy Lech Kaczyński może stracić stanowisko. Powodem jest trwająca sprawa sądowa, w której Aleksander Gudzowaty oskarża Kaczyńskiego o zniesławienie. Wyrok skazujący prezydenta zapadł już we wrześniu ub.r., ale obie strony złożyły apelacje. Gdy prezydent zostanie prawomocnie skazany, będzie musiał ustąpić ze stanowiska. Okazuje się jednak, że prezydenta już nie ma na stanowisku. Pismo sądowe skierowane do warszawskiego Ratusza, a zaadresowane do Lecha Kaczyńskiego, wróciło do sądu z adnotacją: „adresat nieznany”.
Kluski śląskie po chińsku
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Katowicach skontrolował kilkadziesiąt śląskich restauracji oferujących potrawy kuchni egzotycznych. Okazało się, że niektóre lokale są naprawdę egzotyczne. Pracownicy inspektoratu natknęli się podczas kontroli m.in. na przeterminowane o 3 lata i 10 miesięcy przyprawy i – o trzy i pół miesiąca – chińskie piwo. O siedem tygodni miało przekroczony termin przydatności do spożycia mięso z małży. I to nie powinno dziwić, dalekowschodnie kuchnie specjalizują się w długowiecznych potrawach, wszak jednym z chińskich specjałów są tzw. stuletnie jaja. Natomiast w jednej z restauracji w Katowicach pracowało nielegalnie w charakterze kucharzy dwóch obcokrajowców, prawdopodobnie obywateli Wietnamu. Na widok inspektorów kucharze uciekli. I tu już można się zastanawiać, jak bardzo egzotyczne było menu tego lokalu.
Polskie wizje po japońsku
Polska może pochwalić się kolejnym hitem eksportowym. Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa, został uznany przez japońską telewizję za najlepszego wizjonera w Europie.