Archiwum Polityki

Na ekranie po godzinach

Krzysztof Rutkowski szuka policjantek, pracownic służb mundurowych i prokuratury, do udziału w filmie „Detektyw”, gdzie on sam gra główną rolę. W ogłoszeniach można przeczytać: Lubisz ryzyko? Masz aktorskie zacięcie? Weź udział w castingu. Poseł-detektyw preferuje panie z wykształceniem prawniczym. Nabór wzbudził duże zainteresowanie.

W innym serialu, fabularyzowanym dokumencie „W-11, wydział śledczy”, cztery główne role także grają prawdziwi policjanci. Zostanie gwiazdą w mundurze nie jest wcale łatwe. Każdy policjant musi uzyskać zgodę przełożonego na pracę zarobkową poza służbą. Musi też wziąć urlop (w przypadku „W-11” bezpłatny). Do filmu chętnie angażowani są policjanci emeryci.

Prośby o pomoc, konsultację czy udział w filmach mogą, choć nie muszą, trafić do Komendy Głównej, która je opiniuje: – Każdorazowo badamy, czy nie godzi to w interes służby. Jeśli film czy program fałszuje rzeczywistość pokazując tylko policjantów alkoholików czy narkomanów, nie otrzymuje pozytywnej akceptacji – mówi komisarz Marcin Szyndler z zespołu prasowego KG Policji.

Polityka 31.2005 (2515) z dnia 06.08.2005; Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama