Ropa naftowa nadal drożeje. Za baryłkę trzeba teraz płacić ok. 66 dol. To o 47 proc. więcej niż w styczniu. Groźby zamachów w Arabii Saudyjskiej, niepewna sytuacja w Wenezueli, wojna w Iraku i doniesienia o wznowieniu prac nad bronią jądrową w Iranie pogarszają nastroje na rynku. Z kolei organizacja największych producentów i eksporterów ropy (OPEC) ma coraz mniejsze rezerwy wydobywcze i możliwości wpływania na poziom cen. Od początku 2003 r. ceny ropy wzrosły dwukrotnie.
Polityka
33.2005
(2517) z dnia 20.08.2005;
Gospodarka;
s. 38