Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Danuta z Małopolski skarży się „Pani domu”: „Mieszkam w bloku. Moje życie od czasu do czasu zamienia się w koszmar za sprawą uciążliwego sąsiada i głośno jeżdżącej windy. Co ja mogę zrobić?”. Nie panikuj. Mogło być gorzej. Wyobraź sobie, że jest na odwrót: masz uciążliwą windę i głośnego sąsiada.

Małgorzata z Kudowy dzieli się swym dramatem w „Claudii”. „Mam męża, ale niekiedy wyobrażam sobie, że są przy mnie różni faceci. I nie są to tylko fantazje seksualne. Wymyślam sobie, że ktoś (np. kolega z pracy czy mój dentysta) wyznaje mi miłość i adoruje mnie. Czuję się nie w porządku wobec męża i zastanawiam się, skąd się biorą w mojej głowie te wizje”. Widać to z mężem jest coś nie w porządku. Zmień. Może ten dentysta?

Ewa z Opola ma problem z psem. Pisze o nim na łamach „Pani domu”: „Od niedawna mam szczeniaka. Boję się, że może mieć kleszcze. Czy samemu można usunąć takiego szkodnika?”. No, takie ostateczne rozwiązania odeszły w przeszłość. Jeśli chcesz się go pozbyć – oddaj chociaż do schroniska.

O poradę do „Claudii” zwróciła się Magdalena z Koszalina. „Właśnie urodził się nam syn. Wspólnie z naszymi rodzicami postanowiliśmy zapewnić mu w przyszłości finansowe bezpieczeństwo, systematycznie odkładając dla niego pieniądze. Gdzie je lokować?”. W szafce z butami – to zapewni odpowiednią stopę wzrostu, bądź w misce z wodą – zagwarantuje to dziecku płynność finansową. Na pewno nie w skarpecie – narazisz się na zarzut posiadania brudnych pieniędzy.

horoskopu dla Barana („Świat kobiety”): „Będą go (Barana) irytowały sukcesy Raka.

Polityka 33.2005 (2517) z dnia 20.08.2005; Fusy plusy i minusy; s. 84
Reklama