Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

W „Super Expressie” lider LPR Wojciech Wierzejski określa liczbę homoseksualistów w Polsce: „Jest ich 1 promil. To krzykliwa grupa działaczy, która na tym, że są odmienni seksualnie, chce zbudować kapitał polityczny. Jestem za tym, żeby nie nazywać ich homoseksualistami. Przecież to SLD-owskie lewactwo zgniłe”.

Gazety jako sensację tygodnia ogłosiły, iż w Ministerstwie Gospodarki są w toaletach grające pisuary. „Nowy Dzień” informuje: „Gdy minister sika, z pisuaru gra muzyka”. Publikacja spowodowała, iż grające pisuary wyłączono. Dociekliwi dziennikarze zanotowali: „Monterzy jednak nie popisali się. W wielu pisuarach przestały działać spłuczki. Doprowadziliście do katastrofy sanitarnej – grzmiał jeden z urzędników”.

Ks. prof. Czesław S. Bartnik obnaża w „Naszym Dzienniku” oblicze liberalizmu: „Liberałowie ciągną za sobą niewiele dobrego, a przeważnie bardzo wiele złego, jak jeźdźcy apokaliptyczni: walkę o władzę i pieniądz kosztem człowieka, degenerację moralną, totalny chaos prawny i duchowy”.

Czytelnicy „Trybuny” często proponują radykalne rozwiązania, a ich gazeta chętnie je upowszechnia. „Wałęsa na Kubę, Tusk na Białoruś, a Kaczyński do Korei Północnej i skończy się u nas chocholi taniec” – proponuje Maksym T. z Sandomierza.

Członkowie Rodziny Radia Maryja w Białymstoku protestują: „Kochani! Rodzino Radia Maryja w Polsce i na świecie! Nie dajmy się manipulować mediom szkalującym Ojca Dyrektora. Nie kupujmy gazet, w których obraża się Ojca Tadeusza Rydzyka, i nie oglądajmy programów telewizyjnych, w których kłamie się, oskarżając Ojca Dyrektora o słowa, których nigdy nie powiedział, i o złe czyny, których nigdy nie popełnił”.

Polityka 5.2006 (2540) z dnia 04.02.2006; Polityka i obyczaje; s. 98
Reklama