Sandy Blair, buntownik z czasów dzieci-kwiatów, prowadzi teraz stateczne życie i w wygodnym domu tłucze powieść za powieścią. Wszystko do czasu. Oto bowiem zjawia się stary znajomy i proponuje, by Sandy wrócił do starego fachu i przeprowadził dziennikarskie śledztwo: zamordowany został menadżer rockowej grupy Nazguli (wymyślonej na potrzeby powieści). „Rockowy Armagedon” to w sumie gorzka opowieść o tym, co się stało z dawnymi kontestatorami, a także thriller pokazujący, że kontrkultura i hipisowski duch są wciąż żywe i powracają w pisanych dziś książkach.
George R.R. Martin, Rockowy Armagedon, przeł. Michał Jakuszewski, Wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2005, s. 481
Mariusz Czubaj
Polityka
37.2005
(2521) z dnia 17.09.2005;
Kultura;
s. 56