Archiwum Polityki

Opinie

Jarosław Kaczyński
prezes PiS, o objęciu przez siebie teki premiera, jeśli prezydentem zostałby jego brat:
– „Rząd to będzie taki człowiek, który będzie musiał z workiem ciężkich kamieni iść pod górę. Moje premierostwo mogłoby być dorzuceniem drugiego worka, więc nie należy tego robić. Ja nie uważam siebie za jakiegoś geniusza, który jedynie może zrobić coś, czego nie potrafią inni. Ja mogę dalej zajmować się partią, bo chciałbym stworzyć w Polsce poważną partię prawicową – tak jak choćby niemiecka CDU”.
(W rozmowie z Magdaleną Brzezińską, „Słowo Ludu”, 6 IX)

 

Jan Rokita

kandydat PO na premiera, o charakterach polityków:
– „(...) cenię ludzi, którzy mają charakter, a nawet – jak pani mówi – »trudny charakter«. Szczególnie odnosi się to do polityków. Nie znoszę charakterów miękkich, giętkich, słowem – plastikowych. To ludzie bez energii, bez siły ducha, bez poglądów. Oczywiście ci, którzy mają charaktery trudne, nie są łatwi we współżyciu, ale dążą do realizacji swoich koncepcji i wytyczonych celów, a to się liczy u polityka przede wszystkim. Nie uśmiechają się bez powodu, nie przyklejają sobie niebieskich oczu, nie klepią wszystkich po ramieniu i nie odgrywają roli pop-gwiazdy. Mnie to mierzi. Nie chciałbym współpracować z ludźmi o plastikowych charakterach”.
(W rozmowie z Barbarą Szczepułą, „Dziennik Bałtycki”, 2 IX)

 

Dr hab. Tadeusz Popławski

socjolog, prof. Wydziału Marketingu i Zarządzania Politechniki Białostockiej, o kampanii:
– „Czy po Cimoszewiczu teraz dla odmiany Tusk stanie się celem negatywnej kampanii?

Polityka 37.2005 (2521) z dnia 17.09.2005; Opinie; s. 97
Reklama