Aleksander Kwaśniewski spędził w Beskidach przedłużony weekend – poinformował „Dziennik Zachodni”, zauważając na marginesie, że prezydent ostatnio świetnie wygląda. Jak się udało ustalić gazecie, nie jest to bynajmniej rezultat liftingu, co sugerował jeden z tabloidów, lecz efekt pięciomiesięcznej diety. „Niech nikt nie sądzi, że taka dieta może trwać krócej i że jest łatwa – dzielił się wrażeniami z kuracji sam prezydent. – Ona wymaga wyrzeczeń”.
Zdziwienie pana K. z „Trybuny”: „Andrzej Lepper zaprosił delegację młodzieży komunistycznej z Chin, największego i najszybciej rozwijającego się państwa na świecie, o którego względy zabiegają dziś wszystkie mocarstwa. Przewodniczący SLD, partii określanej jako postkomunistyczna, zgorszył się w telewizji, że Lepper »rozmawia z komunistami«. – Czy może być jeszcze śmieszniej – dziwi się pan K”.
Delegację z Chin gościł m.in. szczeciński kandydat Samoobrony do Sejmu Mateusz Piskorski. Z relacji w „Głosie Szczecińskim” możemy się dowiedzieć, iż Wang Ciao, sekretarz komitetu centralnego Chińskiej Ligi Młodzieży Komunistycznej, złożył następujące oświadczenie: „Istnieje podobieństwo między Samoobroną a nami”.
Z komentarza redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika: „Panowie Wassermann, Miodowicz, Giertych i Macierewicz przypominają mi – nic na to nie poradzę – oficerów śledczych i prokuratorów, z którymi miałem przyjemność obcować po wielekroć, przebywając w znanym pensjonacie pod adresem Rakowiecka 37 w Warszawie. Dlatego ich nazwiska nie powinny zostać zapomniane”.