Linie lotnicze walczą o klientów. Ryanair ogłosił obniżkę cen (nawet do 75 proc.) na 11 trasach z ośmiu polskich lotnisk. Nie lata jednak ze zbyt drogiej Warszawy. Po niższych cenach w październiku bilety do Grecji i Portugalii sprzedaje Centralwings (tani przewoźnik należący do LOT). Niższe taryfy przy podróżach z Polski za ocean oferuje British Airways, a w Europie Lufthansa. Ta ostatnia obniżyła ceny w zależności od kierunku o 25–45 proc. I to wszystko w okresie dramatycznie wysokich cen lotniczego paliwa. Aż dziw bierze, że spośród tanich linii lotniczych do tej pory zbankrutowała tylko Air Polonia.
Polityka
41.2005
(2525) z dnia 15.10.2005;
Gospodarka;
s. 40