Archiwum Polityki

Żywy ekran

Od połowy sierpnia na Stadionie Pierwszego Maja (150 tys. miejsc) w Phenianie w Korei Północnej sześć razy w tygodniu odbywa się największy na świecie żywy pokaz. 20 tys. dzieci porusza się z kolorowymi planszami tak synchronicznie, że widzowie z trybun mają wrażenie oglądania gigantycznego ekranu doskonałej rozdzielczości. Na tym żywym ekranie czytają rozmaite komunistyczne hasła i symbole, a także oglądają sceny gloryfikujące przywódcę narodu. Widowisko okazało się komercyjnym sukcesem i zostało włączone do programów wycieczek zagranicznych, głównie dla rodaków z Korei Południowej, którzy płacą około tysiąca dolarów za dwudniowe zwiedzanie Phenianu. Opinie Koreańczyków południowych są – według raportów prasy – rozbieżne: jedni twierdzą, że jeżdżenie do Korei Północnej pomoże zmiękczyć reżim. Inni, że to horror oglądać takie męczenie dzieci w kraju, w którym duża ich część głoduje lub niedojada.

Polityka 43.2005 (2527) z dnia 29.10.2005; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 18
Reklama