Po licznych protestach warszawski Jazz Jamboree ostatecznie zrezygnował jednak z tradycyjnej nazwy na rzecz głównego sponsora – JVC. Wszedł tym samym jednoznacznie do międzynarodowej sieci festiwali jazzowych pod wspólnym szyldem JVC Jazz Festival. Nazwa nazwą, najważniejsze, że repertuar nie uległ znaczącym zmianom. Domeną Jazz Jamboree zawsze był jazz bardziej klasyczny, popularny i przystępny, w przeciwieństwie do nowoczesnych Warsaw Summer Jazz Days. Tak będzie też i w tym roku. Pierwszy festiwalowy dzień rozpocznie polski akcent – skrzypaczka i wokalistka Anna Serafińska ze swoim zespołem Groove Machine. Potem połączenie jazzu w stylu Billie Holiday, bluesa przesiąkniętego whisky i dymem oraz piosenki francuskiej – świetna Madeleine Peyroux. Na koniec Charlie Haden z dwunastoosobową (głównie dęciaki) Liberation Music Orchestra. Drugi dzień należy do pianistów. Wypełnią go koncerty Włodka Pawlika, nagrywającego dla Blue Note Jasona Morana, oraz uwielbiającego najwyraźniej polską publiczność Chicka Corei.
JVC Jazz Festival, 29–30 października, Sala Kongresowa, Warszawa, bilety 90–150 zł (jeden dzień), bliższe informacje: www. adamiakjazz. pl