Archiwum Polityki

Z Man Rayem po Polsce

Man Ray. Mag i Odkrywca, Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy, wystawa czynna do 22 lipca

Po kraju wędruje bardzo interesująca wystawa jednego z najsłynniejszych mistrzów fotografii artystycznej Man Raya (1890–1976). Był Amerykaninem, ale na długie lata związał się ze środowiskiem twórców paryskich i z tym miastem jest przede wszystkim kojarzony. Jego zdjęcia wyróżniają trzy szczególne cechy. Po pierwsze, każdy kadr był starannie przygotowywany i aranżowany, niekiedy przez wiele godzin. W pracy Man Ray bardziej przypominał więc malarza (którym także był) aniżeli chwytającego chwilę fotografa. Po drugie, zawsze dbał, by praca wyróżniała się niecodziennym pomysłem, zaskakującym skojarzeniem, niezwykłą atmosferą. Stąd też nie bez powodów uznawano go za surrealistę. Po trzecie wreszcie, twórca przykładał ogromną rolę do światła, eksperymentował z nim nieustannie i z ciekawymi efektami. To właśnie jemu fotografia artystyczna zawdzięcza tzw. solaryzację czy też fotogramy – prace robiono bezpośrednio na światłoczułym papierze, bez użycia aparatu. Co ciekawe, robieniem zdjęć zajmował się Man Ray niemal wyłącznie w latach 20. i 30. ubiegłego wieku, a ostatnie 30 lat życia głównie malował i filmował. Ale to właśnie dzięki fotografii trafił do podręczników historii sztuki. Na wystawie pokazano 40 najsłynniejszych prac (m.in. „Pocałunek” i „Skrzypce Ingresa”), podzielonych na cztery tematyczne grupy: Dada i surrealizm, Odkrycia, Kobiety, Celebrieties. Dalsze 1200 fotografii obejrzeć można w wersji elektronicznej. Po Bydgoszczy wystawa trafi jeszcze do Gdyni, Wrocławia i Warszawy.

Piotr Sarzyński

Polityka 26.2007 (2610) z dnia 30.06.2007; Kultura; s. 61
Reklama