Jaka jest stawka wyborów? Spór pomiędzy Trzecią a Czwartą RP jest pozorny, to dwie strony tego samego medalu, obie żyć bez siebie nie mogą. Prawdziwe fronty są gdzie indziej, a najważniejsze pytanie brzmi: czy inteligencja zaangażuje się wreszcie w sprawy kraju i wyrwie społeczeństwo z letargu populizmu.
Prawda jest taka, że we współczesnej demokracji liberalnej od wyborów zależy coraz mniej, a właściwie już prawie nic. Filozofowie i socjologowie, których nie zmusza się do komentowania bieżących wydarzeń, są coraz bardziej zgodni: w zglobalizowanym świecie polityka jest tą sferą życia społecznego, która ma jedynie kanalizować emocje, powstające w wyniku rosnącego rozwarstwienia społecznego. Kanalizować w taki sposób, aby coraz silniejszym nie przeszkadzali coraz słabsi.
Polityka
41.2007
(2624) z dnia 13.10.2007;
Kraj;
s. 16