Nazywanie populistów złodziejami, oszustami czy szaleńcami nie robi już na nikim wrażenia. A oni wysyłają spójny przekaz, który trafia do wielu. Niestety, lewica tego nie umie.
Sekretarz Robert F. Kennedy jr chce uzdrowić otyłą i odurzoną Amerykę. Gorzej, że w tej krucjacie pogubiły się fakty i wiedza.
Możliwe, że Duda to najsprytniejsze wcielenie pisowskiego populizmu. Bo o ile ścisłe grono z Nowogrodzkiej było i jest zbyt jednak hardkorowe, to miękki, humorzasty i „szczery” Duda wydaje się w sumie jakiś niegroźny, oswojony. To idealny kamuflaż dla rządów autokratycznych bossów. I PiS znowu próbuje wygrać metodą „na Dudę”.
Richard Seymour, publicysta, o tym, czym jest katastroficzny nacjonalizm i jak jest wykorzystywany przez Trumpa i prawicę.
Wyrok na Marine Le Pen zawiera niełatwy paradoks: kto przyklaskuje stawianiu populistów przed sądem, pracuje na ich przyszłe zwycięstwa.
Czy to na przykładzie Trumpa, czy też na przykładzie polskich populistów widać, jak unieważniane są polityczne poprawności, jak wykoślawiane i niszczone są pojęcia i kanony, jak często próbuje się eksportować swoje idiosynkrazje i wyobrażenia o nowym ładzie międzynarodowym.
Na tle poglądów i postaw typowych dla aktywistycznego skrzydła amerykańskiej lewicy ekscentryczni miliarderzy, jak Elon Musk czy Trump, sprawiali wrażenie normalnych i bliskich zwykłemu człowiekowi.
A jeśli „długi covid” to nie tylko problemy z pamięcią i koncentracją? Jeśli ma konkretną, polityczną twarz? O niebezpiecznych związkach między pandemią a populizmem.
Wobec słabnącej wiarygodności Waszyngtonu Europa powinna być jeszcze bardziej europejska. Trzeba wsłuchiwać się teraz szczególnie w głosy kandydatów prezydenckich: jak widzą Polskę w Europie, na świecie i we wszechświecie.
Sławomir Mentzen i Konfederacja idą w górę. „Konfederyzuje” się zresztą cała polska polityka, choćby z powodu zabiegania o elektorat w drugiej turze wyborów prezydenckich. Czy to trwały zwrot, czy tylko kolejny incydent z „trzecią siłą”?