Archiwum Polityki

Symbole służące gloryfikacji

Gotowy jest już projekt jednej z dwóch ustaw dekomunizacyjnych – „O usunięciu symboli komunistycznego panowania z życia publicznego w Rzeczpospolitej Polskiej”. Sztandarowy pomysł dekomunizacyjny PiS jeszcze nie wpłynął do Sejmu, teraz surowym okiem oceniają go zaufani eksperci.

Pomysłodawcy za „symbole komunistycznego panowania uznają nazwy i ich elementy oraz przedmioty materialne: służące gloryfikacji ideologii komunistycznej lub osób, organizacji i ugrupowań, które działały na rzecz ustanowienia bądź utrwalenia partii komunistycznej, zależności Polski od Związku Sowieckiego lub na rzecz międzynarodowej ekspansji komunizmu”. Do symboli komunistycznego panowania zaliczają też przedmioty i nazwy „wyrażające negatywne, inspirowane komunistyczną ideologią oceny osób, które walczyły o niepodległość Polski” oraz „ordery, odznaczenia i tytuły honorowe przyznane przez władze komunistyczne w latach 1944–1989”.

Autorzy projektu wyliczają, co ma być usunięte: nazwy lub elementy nazw miejscowości, ulic, placów i dróg, instytucji publicznych i urządzeń użyteczności publicznej, osób prawnych oraz ich oddziałów i placówek, wystawione na widok publiczny przedmioty materialne o charakterze pomników, popiersi, tablic pamiątkowych, napisów, znaków, ornamentów i wszystko o podobnym charakterze. Obowiązek posprzątania wszystkiego, co kojarzone z komunizmem, ma wypełnić organ władzy publicznej, osoba prawna, właściciel lub zarządca daną nazwą lub rzeczą. A jeśli ci okażą się mało skuteczni, to wojewoda wyda stosowne zarządzenia.

Minister administracji poda do publicznej wiadomości wykazy orderów, odznaczeń i tytułów honorowych, które symbolizują komunizm i w związku z tym stracą ważność.

Polityka 12.2007 (2597) z dnia 24.03.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 18
Reklama