Archiwum Polityki

Dług prezydenta

Artur Bryliński, jeden z pierwowzorów bohaterów filmu „Dług” Krzysztofa Krauze, nadal czeka na prawo łaski. Sprawa ułaskawienia Brylińskiego wróciła nieoczekiwanie podczas kampanii wyborczej. Przypomniał ją Donald Tusk w czasie debaty z Aleksandrem Kwaśniewskim: zarzucił byłemu prezydentowi, że „nie znalazł czasu, żeby ułaskawić tragicznego bohatera z filmu »Dług«”. Kwaśniewski się zdenerwował: – Niech się pan z prawdą nie mija, ten człowiek został przeze mnie ułaskawiony.

Kwaśniewski mówił o Sławku Sikorze, ułaskawionym w grudniu 2005 r., w ostatnich dniach jego prezydentury. Sikora otrzymał prawo łaski razem ze Zbigniewem Sobotką, skazanym w tzw. aferze starachowickiej.

Tusk zapewne pomylił Sikorę z Arturem Brylińskim. Kwaśniewski nie podpisał jego prośby, a Lech Kaczyński sprawy dotychczas nie rozpatrzył. Bryliński od półtora roku jest na wolności – o przerwie w odbywaniu kary zadecydował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Niechętnie rozmawia z dziennikarzami. Jak sam mówi, nie lubi szumu wokół siebie. Układa sobie życie ze swoją partnerką Sylwią, sprzedaje w Internecie sprzęt gospodarstwa domowego.

Bryliński i Sikora w 1997 r. zostali skazani na 25 lat za podwójne zabójstwo. Trzy lata wcześniej zamordowali dwóch gangsterów, którzy zmuszali ich do spłaty fikcyjnego długu. Byli szantażowani, bici i zmuszani do popełniania przestępstw. Po emisji filmu o ich losach zaczęli starania o ułaskawienie. Sikora zebrał ponad 36 tys. podpisów pod wnioskiem o ułaskawienie, Bryliński – prawie 20 tys.

Prezydent Lech Kaczyński przez niespełna dwa lata swojego urzędowania, według danych jego Kancelarii, ułaskawił 77 osób, a odmówił tego prawa w 550 przypadkach.

Polityka 43.2007 (2626) z dnia 27.10.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama