Japonia potrzebuje przywódcy, którego naród popiera i któremu ufa.
Shinzo Abe
premier Japonii
Abe podał się do dymisji. Dał się poznać jako jastrząb, który chce umocnienia sił zbrojnych i zmiany pacyfistycznej konstytucji. Kiedy obejmował urząd, popierało go 70 proc. obywateli. Jednak w niedługim czasie kolejni ministrowie jego rządu byli oskarżani o korupcję, a on sam tracił popularność. Nie porozumiał się z liderem opozycji w sprawie wycofania wsparcia dla misji w Afganistanie i Iraku. Dziś, po roku rządów, bierze na siebie całą winę za zamieszanie na scenie politycznej i ustępuje miejsca. Tylko komu?
•
Trzy największe wyzwania fińskiego bezpieczeństwa to Rosja, Rosja i Rosja.
Jyri Häkämies
minister obrony Finlandii
Nad Finlandią przechodzi burza po waszyngtońskim przemówieniu ministra obrony. Premier Matti Vanhanen tłumaczy, że minister chciał tylko sprowokować słuchaczy, i zapewnia, że nie widzi w Rosji żadnego zagrożenia. Fińscy politycy kierują się zasadą, że w imię przychylności Rosji o stosunkach Helsinek z Moskwą należy mówić dobrze albo wcale. Z obawy przed reakcją sąsiada Finlandia nie weszła do NATO, postawiła na samoobronę: w kraju obowiązuje powszechna służba wojskowa, armia jest nowocześnie wyposażona. Finowie czują się więc bezpieczni, a przy okazji robią z Rosją świetne interesy. Zachwalają swą politykę, zachęcają do naśladowania. Niestety, nikt tak nie potrafi.
•
Chcemy, aby król panował, ale nie rządził.
Jan Sithole
sekretarz generalny suazyjskich związków zawodowych
Niedawno król Suazi Mswati III wybierał sobie nową żonę. Czternastą.