Prof. Piotr Sztompka
socjolog, o budowaniu zaufania:
„– Co powinna zrobić nowa władza, by nie utraciła zaufania?
– Musi mieć świadomość, że każde działanie, nawet słowo, buduje albo zaufanie, albo nieufność. Powinna skoncentrować się bardziej na sprawach pozytywnych niż negatywnych. (...) Nawiązywać do dobrych, szlachetnych, budujących przykładów z dziejów Polski, a nie epatować społeczeństwo martyrologicznymi wydarzeniami z naszej przeszłości. Chodzi mi o akcent. By w większym stopniu był położony na sprawy dobre, tworzące optymizm społeczny, nadzieję i zaufanie zarówno do władzy, jak i do innych rodaków. Podkreślanie wagi czarnych kart naszej historii czy niegodnych postaw niektórych osób prowadzi do zniechęcenia, apatii społecznej, braku zaufania”.
(W rozmowie z Włodzimierzem Knapem, „Dziennik Polski”, 30 XI)
Dr Krzysztof Pawłowski
rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu, o drenażu mózgów ze Wschodu:
„Liczba urodzeń spada, a z powodu emigracji w ciągu kilku lat zabraknie fachowców w strategicznych sektorach gospodarki. Już teraz powinniśmy naśladować kraje zachodnie. Tak, jak one łowią nasze wybitne mózgi, tak my powinniśmy zdobywać specjalistów na Wschodzie. Musimy uzupełnić lukę, która powstała w ostatnich latach. Narody słowiańskie zza naszej wschodniej granicy są nam najbliższe kulturowo i religijnie. Prawosławie jest dużo bliższe katolicyzmowi niż islam czy inne religie Azji. Powinniśmy stworzyć programy umożliwiające osiedlanie się w Polsce ludziom zdolnym, posiadającym poszukiwany fach. Zacząć powinniśmy już od programów akademickich. Stypendia i granty to narzędzia, które można wykorzystywać do zachęcania młodych, zdolnych Ukraińców, Białorusinów czy Rosjan do przyjazdu do Polski.