Po raz pierwszy w historii język niemiecki rozbrzmiał w Knesecie, czyli parlamencie izraelskim, odegrano też hymn niemiecki i podniesiono niemiecką flagę. Kilkunastu posłów opuściło salę, uznając, że nawet 60 lat po Holocauście takie manifestacje nie mają racji bytu. Była to jednak wyraźna mniejszość, bo większość doceniła gest pojednania i ekspiacji ze strony zaproszonej tam kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która wygłosiła przemówienie po niemiecku. Niemal wszyscy obserwatorzy zwrócili uwagę, że wizyta pani kanclerz następuje tuż przed jubileuszem 60-lecia Izraela (w maju), kiedy nikt nie miał nadziei, iż oba kraje kiedykolwiek staną się sojusznikami. Zawarto porozumienie o regularnych, corocznych spotkaniach przywódców obu krajów, pierwsze tego rodzaju dla Izraela. Niemcy mają takie porozumienia o regularnych konsultacjach z sześcioma krajami, m.in. z Polską. (Na fot. Angela Merkel w Knesecie).