Archiwum Polityki

Na recesję tylko złoto

Najpierw ropa po 100 dol. za baryłkę, teraz złoto po 900 dol. za uncję. Tym razem przyczyną nagłej zwyżki cen nie jest jednak wojna w Iraku ani apetyt Chińczyków, tylko masowa ucieczka kapitału z amerykańskiej giełdy.

Wobec widma recesji inwestorzy szukają pewniejszych lokat, a złoto jest dziś bezpieczniejsze niż obligacje skarbu USA, zwłaszcza przy rosnącej inflacji i tracącym na wartości dolarze. StreetTracks, jeden z największych funduszy obracających złotem, ma tylu nowych klientów, że na ich złoto musiał znaleźć nowy skarbiec, a jego zasoby są dziś większe niż rezerwy tego kruszca w Europejskim Banku Centralnym.

Polityka 3.2008 (2637) z dnia 19.01.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 10
Reklama