Archiwum Polityki

„Kombatanci milczą”

Myli się St. Pod. (POLITYKA 14) twierdząc, że kombatanci nie reagowali na przeciągający się ponad wszelką miarę proces powołania Instytutu Pamięci Narodowej. Czynili to kilkakrotnie, jednoznacznie domagając się wznowienia zawieszonych śledztw w sprawach o zbrodnie stalinowskie i hitlerowskie. 24 marca odpowiednią uchwałę, odnotowaną w serwisie PAP, podjęła również Rada Kombatantów i Osób Represjonowanych działająca przy kierowniku Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Znajomość uchwał kombatanckich nie pozwoliłaby jednak St. Pod. stwierdzić, że przyczyną zwłoki jest „partactwo prawne rządzących”.

Bożena Materska, rzecznik prasowy Urzędu

 

St. Podemski napisał z wyraźnym przekąsem, iż rozliczne organizacje kombatanckie w tym również Światowy Związek Żołnierzy AK, nie reagują na skandal związany z Instytutem Pamięci Narodowej (POLITYKA 14) (...).

Jest to ewidentna nieprawda. Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej na ten skandal zareagował – i to mocno. Pod koniec lutego br. Zarząd Główny podjął stosowną uchwałę i wystosował list otwarty na ten temat między innymi do prezydenta RP, premiera RP, marszałków Sejmu i Senatu, ministrów sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji, liderów partii i stronnictw reprezentowanych w parlamencie oraz do prasy, radia i telewizji publicznej. Wiele z nich, (...) opublikowało list otwarty bądź in extenso, bądź szerokie omówienie.

Stanisław Krupa, rzecznik prasowy ŚZŻAK

 

Od autora:

List otwarty nosi datę 29 lutego br. i publikowany był w marcu br. Natomiast krytykowana jako brakoróbstwo prawne ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej nosi datę 18 grudnia 1998 r.

Polityka 17.2000 (2242) z dnia 22.04.2000; Listy; s. 107
Reklama