Archiwum Polityki

Fotografki

Dokumentalistkipolskie fotografki XX wieku, Galeria Zachęta, wystawa czynna do 18 maja br.

Robienie zdjęć reporterskich uchodziło niegdyś za zajęcie typowe dla mężczyzn. Galeria Zachęta postanowiła przełamać ów stereotyp wystawą imponującą, niezwykle starannie przygotowaną i w gruncie rzeczy pionierską. Przypomniano na niej dorobek Polek, które z powodzeniem poświęciły się fotografowaniu. Po starannej kwerendzie w archiwach, muzeach, zbiorach bibliotecznych i prywatnych wybrano ostatecznie 50 dokumentalistek działających w kraju od lat 70. XIX w. po dziś dzień. Od nestorek Zofii Chomętowskiej, Julii Pierotte po Annę Bohdziewicz i naszą współpracowniczkę Annę Musiałównę. W ich dorobku jest reportaż społeczny, fotografia etnograficzna, topograficzna, podróżnicza, a nawet wojenna i propagandowa.

Po wystawie wędrować można dwoma zasadniczymi tropami. Pierwszy, który wydaje się najbardziej oczywisty, to trop feministyczny. A więc fotografowanie widziane przez pryzmat emancypacji zawodowej kobiet, doceniania dorobku tych, które – tylko z racji płci – skazane były na historyczne zlekceważenie. Ale także zadając sobie pytanie, czy wrażliwość dokumentalistek kobiet, ich spojrzenie na świat przez obiektyw było i jest inne niż mężczyzn. Trop drugi to traktowanie wystawy jako istotnego uzupełnienia naszej wiedzy o historii polskiej fotografii dokumentalnej, bez nakładania na nie perspektywy gender. Interesujący układ ekspozycji, która dzieli się na kilka ciekawie zdefiniowanych działów (np. reportaż humanistyczny czy fotografia w roli świadka historii), owe tropy czyni bardziej przejrzystymi. To wystawa, której nie należy pominąć.

Piotr Sarzyński

Polityka 12.2008 (2646) z dnia 22.03.2008; Kultura; s. 69
Reklama