Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Posłowie PiS chcą, aby w przyszłym roku Wielki Piątek był dniem wolnym od pracy, ale już w tym roku próbowali zablokować obrady Sejmu na cały Wielki Tydzień. „To niesłychane – oburzał się marszałek Bronisław Komorowski. – Miliony Polaków pracują w Wielkim Tygodniu, więc posłowie też mogą”.

Straż marszałkowska dostanie wkrótce nowe buty – pisze „Polska”, i to buty najwyższej jakości: „W takich butach strażnicy bez problemu pojmą czy obezwładnią niesfornego posła. Zwłaszcza że trzewiki będą miały podeszwy antypoślizgowe i olejoodporne, wykonane z trwałego politurenu”.

Ludwik Dorn w „Naszym Dzienniku” o sejmowych utarczkach w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego oraz straszeniu Unii Europejskiej: „nie należy grozić wyciągnięciem rewolweru, jeśli wiadomo, że nie ma możliwości oddania strzału. Jeśli jest taka możliwość, to czasami wystarczy się znacząco poklepać po kaburze. Ja jestem przeciwko temu, żeby od razu strzelać”.

W tym samym dzienniku i w tej samej sprawie wypowiedział się poseł Tadeusz Cymański (PiS), który dodał wątek bardzo osobisty: „Są osoby, które się boją, łącznie z moją mamą, która mówi »Tadku, nie sprzedawaj Polski«. Ja mówię: »Mamo, o czym ty mówisz?!«”.

Eryk Misiewicz, specjalista od politycznego PR, o wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego obrażającej użytkowników Internetu: „To pokazuje, że Jarosław Kaczyński pozostał w XIX w., a świat poszedł do przodu. Pokazuje też, dlaczego przegrał i dlaczego przegrywają ludzie idei, którzy wiedzą, kim był Cyceron, a nie wiedzą, czym są Google”.

Trener naszej reprezentacji piłkarskiej Holender Leo Beenhakker chciałby mieć w kadrze Rogera, obecnie jeszcze Brazylijczyka, który jednak zamierza ubiegać się o polskie obywatelstwo.

Polityka 12.2008 (2646) z dnia 22.03.2008; Polityka i obyczaje; s. 138
Reklama