Archiwum Polityki

Ameryka, Ameryka

„Nie próbujcie się pytać przeciętnego Amerykanina, gdzie leży Polska, bo wskaże Afrykę” – napisał czytelnik Krzysztof Królikowski. Przeciętny Polak wie dużo o Ameryce, a internetowa dyskusja czytelników po Raporcie Marka Ostrowskiego (Polityka 45) pokazała, jak różnie ją oceniają szczególnie ci, którzy tam żyją.

Ameryka to nie raj na ziemi. Kapitalizm i demokracja mają swoje wady i to duże. Ale nigdy nie musiano tu budować muru, żeby ludzie stąd nie uciekali. A jeśli ktoś jest w miarę pracowity i w miarę rozumny, to może mieć spokojne, dostatnie życie i rozwijać swoje zainteresowania czy to „plastykową kulturą”, czy czymś bardziej ambitnym. (...)

Paweł

 

Co cenię w tym kraju najbardziej, to jest to, że nikt cię nie pyta skąd przychodzisz, tylko co umiesz. I to jest to, co czyni ten kraj wielkim. Ja czuję się tutaj doskonale. Tutaj ludzie naprawdę pracują.

Andrzej

 

(...) W Ameryce widać różnice klasowe, ale takich różnic, jakie są w Polsce, to nawet w Ameryce nie ma. Najważniejsze jest jednak to, że każdy ma te same możliwości. Tu naprawdę „dolary rosną na drzewach”, tylko trzeba je umieć zerwać. Oczywiście, że w tym społeczeństwie znajdują się ludzie, którzy nie wiedzą, ile jest stanów Ameryki Północnej, ale są i ludzie, którym np. najnowsza historia Polski nie jest obca (włączając nazwiska). Wszystko zależy od tego, w jakim towarzystwie się obracasz.

Jakub

 

Jacy są Amerykanie? Różni. Aroganccy i z kompleksami wobec starszych kultur. Ufni w siłę angielskiego i uczący się z zapałem „wymierających dialektów”. Dzicy w chęci dostępu do broni palnej i sentymentalnie uczuciowi i honorowi. Skrajnie otyli i niezwykle wysportowani. Niszczący bezmyślnie środowisko i walczący zaciekle o wymierające gatunki. Bardzo przywiązani do religii w różnych wydaniach, ale twardo obstający przy rozdziale Kościoła od państwa.

Stanisław Kasprzyk, Toronto, Kanada

 

(.

Polityka 47.2000 (2272) z dnia 18.11.2000; Listy; s. 97
Reklama