Archiwum Polityki

Opinie

Witold Tomczyk
poseł Porozumienia Polskiego, o wystawionej w Zachęcie rzeźbie papieża przygniecionego meteorytem:

„...Żądam natychmiastowego wstrzymania »ekspozycji«, która godzi nie tylko w moje uczucia religijne, ale także zdecydowanej większości Rodaków; w związku z kolejną skandaliczną, antypolską ekspozycją żądam odwołania ze skutkiem natychmiastowym Andy Rottenberg ze stanowiska dyrektora warszawskiej Zachęty, jako ignoranta Kultury i Dziedzictwa Narodu Polskiego. (...). Jednocześnie wyrażam ubolewanie, iż Anda Rottenberg nie chce realizować swoich »kontrowersyjnych« pomysłów w Izraelu, za pieniądze tamtejszych podatników. Jako pierwsze »dzieło« mogłaby na przykład wyeksponować w Narodowym Muzeum Izraela leżącego Wielkiego Rabina przygniecionego stopą Stalina bądź stopą Jasira Arafata, względnie zwieńczeniem świątyni Mahometa”.
(W liście do premiera oraz ministrów kultury i sprawiedliwości, za „Dziennikiem Internetowym PAP” z 16 XII)

 

Ks. Wiesław Niewęgłowski
duszpasterz środowisk twórczych:


„– ...czy umieszczanie takiej propozycji na stulecie Zachęty nie wzbudza w Księdzu wewnętrznego oporu?
– Cezurą każdej sztuki – tak jak każdego dzieła – są granice dobra i zła. Sztuka, która próbuje tę granicę przekraczać, staje się niemoralna. Uważam, że tutaj nie przekroczono granicy etycznej, tylko granice przyzwyczajenia, obyczaju, pewnych gotowych skojarzeń. Jest to ogromna prowokacja. Teologowie mogą jednak zapytać: co zrobiliśmy z tym pontyfikatem, na ile każdy z nas odpowiedział osobiście na wielkie wołanie Ojca Świętego?

Polityka 53.2000 (2278) z dnia 30.12.2000; Opinie; s. 96
Reklama