W maju br. inflacja w porównaniu do maja ub.r. wyniosła 6,9 proc. To więcej niż spodziewali się niezależni ekonomiści i rząd. Na wzrost cen wpływ miała drożejąca żywność i paliwa. Latem ma być lepiej. Pociechą może być na razie to, że w krajach eurolandu, czyli w strefie wspólnej waluty euro, też nie jest dobrze, a średnia inflacja w krajach Piętnastki wynosi 3,4 proc. i jest najwyższa od ośmiu lat.
Polityka
26.2001
(2304) z dnia 30.06.2001;
Gospodarka;
s. 58