• Niektórzy bohaterowie programu „Big Brother” mają wziąć udział w kampanii wyborczej. Samoobrona zainteresowana jest zwycięzcą turnieju Januszem Dzięciołem. Ulubienica publiczności Manuela Michalak wyznała nieoczekiwanie, iż jest członkiem UW. Natomiast nadal nie jest jasne, czy na listach wyborczych SLD znajdzie się inny mieszkaniec domu Wielkiego Brata Sebastian Florek, który niedawno osobiście wręczał imieninowy tort Leszkowi Millerowi. Jak pisze „Gazeta Olsztyńska”, przeciwko Florkowi skierowano doniesienie do prokuratury, ponieważ bezprawnie wyciął trzy stare brzozy na swej posesji w Bartągu. „To jest po prostu nagonka na mnie – powiedział gazecie Florek. – Chodzi o animozje między mną a moim przeciwnikiem w wyborach do rady gminy, który jest leśnikiem. Wyjaśnię z władzami SLD kulisy całej sprawy”.
• Na pierwszym regionalnym kongresie Samoobrony w Krakowie mówiono głównie o przygotowaniach do wyborów parlamentarnych. Występujący gościnnie Andrzej Lepper zapowiedział z trybuny kongresowej: „Wybieramy się do Sejmu nie po stołki, nie po kasę, ale żeby przedstawiać prawdę”.
• Stowarzyszenie Dziennikarzy RP zorganizowało debatę przedwyborczą z udziałem przedstawicieli czołowych formacji politycznych. Z dużym zainteresowaniem przyjęte zostało wystąpienie delegata AWSP, który przedstawił kolejny kraj do naśladowania, mianowicie Irlandię. „To tygrys celtycki – przekonywał zebranych – a my możemy być tygrysem słowiańskim.”
• Lech Wałęsa w wypowiedzi dla „Trybuny” wyznał, co myśli o czepiających się go nieustannie braciach Kaczyńskich, w szczególności zaś obecnym ministrze sprawiedliwości: „W kraju demokratycznym już by takiego ministra nie było, ale u nas demokracja się dopiero buduje i musimy się z tym liczyć.