Archiwum Polityki

Ręka na kurku

Nie ustają obawy, czy Rosjanie nie przykręcą Zachodowi, a w szczególności nam, kurka z ropą. Gdyby kierowali się względami gospodarczymi, nie byłoby obaw, wstrzymanie dostaw wiązałoby się bowiem ze spadkiem jej wydobycia w samej Rosji. Doświadczenie pokazuje jednak, że często górę bierze polityka – w lipcu Rosja wstrzymała dostawy do Czech, gdy kraj ten podpisał z USA umowę o udziale w budowie tarczy antyrakietowej. W 2007 r., w rewanżu za usunięcie pomnika sowieckich żołnierzy, przykręcono kurek Tallinowi. Więc i my w każdej chwili możemy się dowiedzieć, iż Przyjaźń została tak skorodowana, że trzeba ją wyłączyć z eksploatacji. W przyszłym roku wygasa też nasza umowa z Rosją na dostawy gazu, nowa może oznaczać wyższe ceny.

Polityka 37.2008 (2671) z dnia 13.09.2008; Rynek; s. 34
Reklama