Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Opinie

Jan Maria Jackowski
były poseł, o zagospodarowywaniu elektoratu LPR przez PiS:
„– ...coraz bardziej widać, jak szkodliwe dla Polski okazało się unicestwienie Ligi Polskich Rodzin. (...) Liderzy Prawa i Sprawiedliwości nie ukrywali, że jednym z celów przedterminowych wyborów było trwałe wyeliminowanie tej formacji i przejęcie jej elektoratu. (...) I co dalej? Czy PiS uda się operacja »zagospodarowania« tego elektoratu? Jest na to szansa, ale pod warunkiem otwarcia się tej formacji na środowiska chrześcijańskie, patriotyczne, narodowe, konserwatywne oraz osoby darzone zaufaniem w tych środowiskach. Nie chodzi jednak o okazjonalną obecność w tej partii poszczególnych przedstawicieli tych środowisk (...), ale statutowe zabezpieczenie realnego wpływu nurtu konserwatywno-narodowego na linię partii. Czy jest to możliwe w realiach funkcjonowania PiS jako partii wodzowskiej? Czy jest to możliwe w sytuacji, gdy naczelnym celem działania Jarosława Kaczyńskiego jest reelekcja Lecha Kaczyńskiego, wymagająca koncesji dla środowisk liberalnych i centrowych, w sytuacji gdy elektoratowi patriotycznemu i katolickiemu – który w PiS jest uważany za elektorat już »zdobyty«, więc »nie warto w niego inwestować« – rzuca się jedynie »ochłapy«”.
(„Nasz Dziennik”, 4 IX)

Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów w swoim Apelu do polityków:
„(...) W obecnej sytuacji polski Kościół katolicki nawet, kiedy utraci poparcie społeczne i wiernych, długo jeszcze będzie pozostawał kolosem, gdyż jest instytucją mającą gigantyczny majątek i potężną hierarchiczną strukturę. Sprawą elementarną programu laicyzacji areny politycznej jest więc odcięcie kościołów od pieniędzy publicznych.

Polityka 37.2008 (2671) z dnia 13.09.2008; Opinie; s. 114
Reklama