Archiwum Polityki

Bardzo głośna biblioteka

Już po raz piąty odbyły się w Elblągu Letnie Ogrody „Polityki”. I znów okazało się, że nie tylko tania rozrywka może budzić szerokie zainteresowanie.

Ogrody wymyślił Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej. Chodziło o to, by stworzyć przeciwwagę dla modelu festynu, który bawi, ale w pamięci nie pozostaje. Zamiast muzycznej konfekcji mamy tu trochę rockowej awangardy i artystycznej prowokacji. Zamiast występów aktorów serialowych dyskusje o kulturze i spotkania z twórcami z najwyższej półki. Owszem, zawsze jest ryzyko, że oferta tego typu może rozminąć się z tak zwanym gustem pospólnym, ale przecież nie każdy musi być tego gustu zwolennikiem.

W środę czwartego czerwca Janina Paradowska dokonała uroczystego otwarcia tegorocznych Ogrodów. Działo się to przed koncertem rock’n’rollowej kapeli Komety i późniejszym występem Kazika Staszewskiego, na który wszyscy czekali. Na widowni, oprócz stałych bywalców, odbywających się tu regularnie Salonów „Polityki”, znalazł się spory tłumek młodych ludzi, którzy wcześniej przyszli na spotkanie dyskusyjne z Arturem Andrusem. Jak się okazało, rozmowa o sztuce kabaretu, satyrze politycznej, „Szkle kontaktowym” i wydawanej teraz przez nasz tygodnik „Kolekcji polskiego kabaretu” zainteresowała nawet fanów niepokornego Kazika i hiperenergetycznych Komet.

Impreza „Polityki” ma swój rytm i swoisty rytuał. Są panele dyskusyjne, wystawy, no i część koncertowa. Jeszcze na dzień przed rozpoczęciem Ogrodów szef miejscowego Radia EL Paweł Kasperczyk, pytał Jacka Nowińskiego i autora tych słów, czy muzyczny repertuar, jaki zaplanowaliśmy, nie jest zanadto alternatywny. Wiadomo, wszyscy wiedzą, kim jest Kazik Staszewski, Krzysztof „Grabaż” Grabowski też ma tu wielu fanów, podobnie jak Tymon Tymański czy Wojciech Waglewski, który w różnych składach muzycznych występuje na Ogrodach co roku. Ale przecież w programie znalazł się mniej znany, grający muzykę ska zespół Pan Profeska, reprezentująca trójmiejską scenę alternatywną formacja Kobiety czy wreszcie wybitna śpiewaczka, laureatka Paszportów „Polityki” w dziedzinie muzyki poważnej, Agata Zubel, która ma o wiele więcej wspólnego z awangardą niż tradycyjną filharmonią.

Polityka 24.2008 (2658) z dnia 14.06.2008; Ludzie; s. 116
Reklama