Archiwum Polityki

Chuchro desperado

Przewodniczący Koła Kobiet SLD w Olsztynie, Bogdan S., aresztowany za wymuszenie rozbójnicze, odchodzi od zmysłów, tak przeżywa rozłąkę z żeńskim aktywem. Bez swego przewodniczącego nie mogą też żyć 44 członkinie koła. W obronę Bogdana S. zaangażował się nawet przewodniczący Rady Miejskiej SLD Jerzy Borowski.

Kariera polityczna obecnie 36-letniego Bogdana S. zaczęła się w 1999 r. – Prowadził bufet w szpitalu miejskim, w którym pracuję – opowiada przewodnicząca Koła Zdrowie wchodzącego w skład SLD, olsztyńska radna Barbara Ostrowska. – Zawsze życzliwy, uśmiechnięty, raz mnie zagadnął, że też chciałby zostać radnym. Zaproponowałam mu wstąpienie do mojego koła. Zapisał się, ale wkrótce przestał się interesować. Dowiedziałam się, że powołał własną strukturę pod nazwą Koło Kobiet. To, że mężczyzna powołał Koło Kobiet, nie zdziwiło Barbary Ostrowskiej. – On otacza się ludźmi, którymi może kierować, a że nie emanuje intelektem, więc otoczył się młodymi kobietami. Do swego koła na początek zapisał pracownice bufetu.

Pomysłem Bogdana S. nie był też zaskoczony przewodniczący Rady Miejskiej SLD Jerzy Borowski: – W SLD każdy może założyć koło, wystarczy, że zbierze pięciu członków.

Przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD Stanisław Szatkowski pytany w zeszłym roku przez dziennikarzy, dlaczego mężczyzna jest szefem Koła Kobiet, odparł: „lepszy chłop jak żaba, niż najlepsza baba”.

Tylko dla kobiet

Koło Kobiet Bogdan S. powołał 17 grudnia 1999 r. Do chwili aresztowania, w październiku 2001 r., zapisał do Koła 44 kobiety, przeważnie dwudziestoparolatki. – Sam zachodziłem w głowę, jak on nazbierał tyle młodych, ładnych dziewczyn – zdumiewa się przewodniczący Jerzy Borowski. – Natomiast mężczyzn do koła nie chciał przyjmować.

Doświadczył tego dziennikarz „Gazety Warmii i Mazur”, który złożył deklarację do koła Bogdana S. Otrzymał kategoryczną odmowę motywowaną tym, że nie jest kobietą.

Członkinie Koła Kobiet nie chcą o sprawie rozmawiać.

Polityka 47.2001 (2325) z dnia 24.11.2001; Społeczeństwo; s. 88
Reklama