Zawsze przychodzili tylko we dwoje. Teraz też przychodzą we dwoje, tylko z 30 agentami Secret Service.
Tony Mantuano
właściciel restauracji w Chicago
Od wyborów prezydenckich życie codzienne rodziny Obamów stanęło na głowie. Jak donosi „New York Times”, ich dom w Chicago został zamieniony w fortecę, córki jeżdżą do szkoły opancerzonymi autami, a randka prezydenta-elekta z przyszłą pierwszą damą w ulubionej restauracji Spiaggia wymagała nie lada przygotowań.
•
W Gruzji demokracja nie istnieje, mamy co najwyżej miszokrację.
Soso Ciskariszwili
gruziński analityk polityczny i ekonomiczny
Ciskariszwili twierdził też, że opozycja w Gruzji to dopiero pieśń przyszłości. Może jednak nie jest tak źle, skoro kilka dni temu 10 tys. ludzi, w tym przedstawicieli różnych partii, wyszło na ulice w proteście przeciwko prezydentowi Saakaszwilemu. Domagali się rozpisania nowych wyborów. Na razie prezydent nie zareagował, ale tegoroczna demonstracja była spokojna i bez ofiar. W zeszłym roku podobne protesty skończyły się interwencją policji i wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Nawet w miszokracji władza uczy się na błędach.
•
Jestem eurodysydentem.
Vaclav Klaus
prezydent Czech
Podczas oficjalnej wizyty w Irlandii Klaus rozmawiał z eurosceptykiem Declanem Ganleyem. Wystąpił z nim na wspólnej konferencji prasowej i porównywał dysydentów z czasów komunistycznych do dzisiejszych przeciwników Unii. Irlandzki rząd nie był zachwycony. Prywatnie prezydent Czech może się spotykać z kim chce, ale podczas wizyty państwowej nie powinien wspierać konkretnej partii – usłyszał Klaus.