Archiwum Polityki

Olmert w opałach

Opozycja domaga się dymisji premiera Izraela. Nie z powodu rozmów z Hamasem, Hezbollahem czy ewentualnie Syryjczykami, lecz z powodu przekrętów. Izraelskie władze śledcze rozszerzają dochodzenie korupcyjne przeciwko politykowi. Asumpt dały wyznania bogacza z USA Morrisa Talansky’ego o pieniądzach, które przekazał Ehudowi Olmertowi. Premier tłumaczył, że środki poszły legalnie na kampanię wyborczą. Zresztą Talansky sam dodaje, że w zamian za koperty niczego nie oczekiwał i nic nie dostał, tyle że Olmert po prostu pieniędzy nie zwrócił. Premier, którego policja przesłuchiwała już po raz trzeci, ma też kłopot z przekonującym wyjaśnieniem sposobu finansowania swych podróży zagranicznych, kiedy jeszcze był burmistrzem Jerozolimy i później ministrem handlu i przemysłu. Formalnych zarzutów premierowi jednak jak dotąd nie postawiono. Olmert deklaruje, że ustąpi, jeśli zostanie oskarżony.

Polityka 30.2008 (2664) z dnia 26.07.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 10
Reklama