Archiwum Polityki

McCain źle urodzony

Czy John McCain będzie jeszcze musiał udowadniać przed sądem, że spełnia kryteria prawne na urząd prezydenta? Zależy to od zaciekłości jego przeciwników. Oto problem: konstytucja USA stanowi, że prezydentem kraju może być jedynie a natural born citizen, co jest określeniem niejasnym, a w każdym razie innym niż „obywatel urodzony na terytorium USA”. Otóż McCain urodził się 29 sierpnia 1936 r. w Strefie Kanału Panamskiego, gdzie jego ojciec, oficer amerykańskiej Navy, pełnił służbę wojskową. Wprawdzie Kongres jeszcze w 1790 r. uchwalił ustawę, która mówi, że dzieci obywateli amerykańskich, nawet urodzone za granicą, należy uważać za natural born citizen, ale ta ustawa to nie konstytucja, która ma rangę wyższą. Kongresmani kilkakrotnie już proponowali, by ustalić jakiś współcześniejszy, klarowniejszy termin, a nawet poprawkę do konstytucji, ale do tego nie doszło. Przy zamiłowaniu Amerykanów do sporów sądowych może się zdarzyć, że przeciwnicy senatora rozpoczną proces kwestionujący legalność jego kandydatury. A sprawa dotyczy ambicji milionów Amerykanów. Dziś w Ameryce mieszka około 28 mln obywateli, którzy urodzili się poza amerykańskim terytorium, czyli z grubsza co dziesiąty obywatel nie może nawet marzyć o kandydaturze na najwyższy urząd.

Polityka 30.2008 (2664) z dnia 26.07.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama