Archiwum Polityki

Między ironią a frustracją

Hal Hartley jest jednym z ciekawszych twórców amerykańskiego kina niezależnego. Rok temu reżyser miał swój benefis na festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu. A teraz na DVD ukazują się jego cztery sztandarowe produkcje: „Zaufanie” (1990), „Flirt” (1993), „Henry Fool” (1997), „Dziewczyna z planety Poniedziałek” (2005) – co pozwoli przybliżyć jego oryginalny dorobek szerszemu gronu. W kręconych za niewielkie pieniądze filmach Hartley często eksperymentuje, bawi się gatunkami filmowymi, łączy różne przestrzenie, przykładowo politykę z groteską czy biblijne mity z science fiction. Lubi statyczne kadry, beznamiętny styl narracji i ostentacyjnie sztuczne dialogi. Bohaterami jego filmów są dziwacy, postrzeleńcy, nieudacznicy, pojawiają się nawet zakonnice piszące powieści pornograficzne i profesorowie poświęcający jednemu akapitowi z powieści Dostojewskiego roczne seminarium. Wszystko to spina i łączy pesymistyczna tematyka – niedopasowanie, alienacja, lęk – obsesyjnie powracająca w każdym filmie Hartleya. J.W.

Polityka 30.2008 (2664) z dnia 26.07.2008; Kultura; s. 54
Reklama