Archiwum Polityki

Rachunek za dwutlenek

Polskie hipermarkety francuskiej sieci Carrefour w ramach ochrony środowiska wycofały bezpłatne torebki foliowe. Francuskie hipermarkety Leclerc poszły krok dalej: na paragonach kasowych, zaraz za sumą do zapłaty, sumują także, ilu kilogramom CO2, puszczonym do atmosfery, odpowiada zawartość zapełnionego właśnie koszyka. Ma to dodatkowo uczulić klientów na aspekt ekologiczny zakupów, a może czasem i zawstydzić. Taki orientacyjny przelicznik, uwzględniający proces produkcji danego towaru, opakowanie oraz transport, obejmuje 20 tys. pozycji. Rzecz jasna, im produkt bardziej lokalny, większe (przesłanie: kupuj duże ilości!) i skromniejsze opakowanie, tym mniej nabija się karnych kilogramów CO2. Można porównywać i wybierać. Podobnie jak w przypadku foliowych torebek, trudno jednoznacznie ustalić, ile w tym prawdziwej troski, ile autopromocji, a ile twardego rachunku ekonomicznego, aby przy okazji tego typu oszczędności obciąć własne koszty.

Polityka 29.2008 (2663) z dnia 19.07.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 11
Reklama