Lista 500
W miniony piątek w naszej redakcji odbyła się prezentacja najnowszej Listy 500 (stanowiącej dodatek do tego numeru), połączona z panelem dyskusyjnym na temat roli państwa w gospodarce. Dyskutowali (na zdjęciu od prawej) były wicepremier Janusz Steinhoff, obecny wicepremier Marek Belka, minister gospodarki Jacek Piechota, b. prezes Urzędu Antymonopolowego Anna Fornalczyk i sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Małgorzata Ostrowska. Słuchacze, wśród których większość stanowili szefowie firm z czołówki Listy 500, przedstawiciele związków zawodowych i organizacji pracodawców, szczególnie uważnie wsłuchiwali się w głosy prezentujące filozofię prywatyzacyjną rządu Leszka Millera. Usłyszeli, że prywatyzacja nie zostanie zatrzymana, choć nie będzie stanowiła celu samego w sobie. Ma być narzędziem polityki gospodarczej. Oby skutecznej.
Ulica Solidarności
W piątek w Warszawie odbyła się manifestacja związkowców z Solidarności. Protestowali przeciwko zmianom w kodeksie pracy. Według różnych źródeł w manifestacji wzięło udział od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy osób. Przemawiający przed rozpoczęciem demonstracji przewodniczący Solidarności Marian Krzaklewski powiedział, że jej celem jest doprowadzenie do wycofania się rządu z kontrowersyjnych poprawek w kodeksie. Protestujący przeszli pod budynek parlamentu, gdzie delegacja „S” wręczyła petycję marszałkowi Markowi Borowskiemu. Pochodowi związkowców towarzyszyła kontrmanifestacja młodzieży ze Stowarzyszenia Konserwatywno-Liberalnego Koliber. „Ty masz pracę, a ja nie. Zamień się!”, „Mniejszy Kodeks = więcej pracy” – głosiły transparenty.
Lubimy długi weekend
Aż 83 proc.