Sąd Gospodarczy w Radomiu ogłosił upadłość Zakładu Maszyn do Szycia Łucznik. Jego długi przerosły wartość firmy. Zła sytuacja zakładu była ukrywana przed załogą, którą zarząd utrzymywał w przeświadczeniu, że spory portfel zamówień eksportowych pozwoli wyprowadzić Łucznika z kryzysu. W ubiegłym roku firma wyeksportowała aż 80 proc. produkcji. 460-osobowa załoga boi się zwolnień i niemożności znalezienia nowej pracy. Łucznik był ostatnim pracującym dużym zakładem w Radomiu. Na szczęście portfel zamówień eksportowych oraz sporą część załogi przejmie nowa spółka, utworzona z niemieckim Singerem.
Polityka
18.2002
(2348) z dnia 04.05.2002;
Gospodarka;
s. 62