Archiwum Polityki

Czeski kryzys

Od nowego roku przewodnictwo w Unii Europejskiej przejmują od Francji Czechy, co wywołuje nerwowość i w Brukseli, i w kilku innych stolicach, które boją się, że Praga nie udźwignie zadania. Dla większości rządów europejskich porządek dzienny Unii powinien obejmować przede wszystkim kryzys finansowy, los traktatu lizbońskiego i stosunki z Rosją, a – jak pisze w swoim blogu znany brukselski obserwator Tony Barber – „Praga nie widzi agendy w ten sam sposób”. A w Czechach aż gorąco od kłótni, przywódca socjaldemokratycznej opozycji Jiri Paroubek otwarcie wezwał rząd Mirka Topolanka do ustąpienia. Czeski gabinet przejściowy miałby prowadzić Unię Europejską?

Polityka 46.2008 (2680) z dnia 15.11.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama