Na Marsie jest o wiele więcej zamarzniętej wody, niż sądzono. Jest ona bowiem obecna w dużych ilościach nie tylko na biegunach planety, ale również na znacznie niższych szerokościach geograficznych. Tak przynajmniej wynika z pomiarów dokonanych na półkuli południowej za pomocą radaru znajdującego się na pokładzie amerykańskiej sondy Mars Reconnaissance Orbiter. Okazało się także, iż w niektórych miejscach czapa lodowa, przykryta kawałkami skał i pyłem, osiąga grubość kilkuset metrów.
Polityka
49.2008
(2683) z dnia 06.12.2008;
Nauka;
s. 70