Archiwum Polityki

Opinie

Ks. Adam Boniecki
redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”, o komisji majątkowej, regulującej kwestie zwrotu Kościołowi dawnego majątku:
„(...) Wiadomo, że kiedy nie wiadomo, jak rozwiązać problem, powołuje się komisję, jednak w tym przypadku należy mieć nadzieję, że sprawy zostaną uporządkowane i doprowadzone do pomyślnego końca. To ważne dla Kościoła. Dochodzenie najsłuszniejszych roszczeń majątkowych nie jest najlepsze dla jego obrazu. Bo nawet jeśli takie dochodzenie się odbywa lege artis (a co dopiero, kiedy pojawiają się co do tego wątpliwości!), trudno je pogodzić z wizją Kościoła – głosiciela ubogiego Chrystusa. I choć nikt normalny nie kwestionuje potrzeby istnienia materialnej bazy dla działalności Kościoła, zwłaszcza gdy jego instytucje służą ludziom i społeczeństwu, to proces zdobywania rekompensat zawsze rzuca cień podejrzeń (uzasadnionych lub nie, ale nieuchronnych) i fatalnie się odbija na wiarygodności głoszonego słowa. Można więc mieć nadzieję, że decyzje podjęte na posiedzeniu Komisji Wspólnej zakończą ten szlachetny w założeniach, lecz zbyt długi proces. Miał zadość czynić sprawiedliwości, a coraz częściej stawał się zgorszeniem. Jeśli odzyskując majątki Kościół miałby tracić zaufanie, to z jednego albo z drugiego musiałby zrezygnować”.
(„Tygodnik Powszechny”, 30 XI)

 

Jan Maria Jackowski


były poseł AWS, dziś felietonista „Naszego Dziennika”, o postępowaniu prezydenta:
„(...) W lipcu była obchodzona 65 rocznica ludobójstwa dokonanego przez Ukraińską Powstańczą Armię na ponad 100 000 Polaków tylko dlatego, że byli Polakami. Prezydent – który przy wielu okazjach lubi podkreślać, jak droga jest mu pamięć poległych i chce wyjaśniać białe plamy – zlekceważył te uroczystości i w tym samym czasie bawił w Sopocie na festiwalu kultury ukraińskiej.

Polityka 49.2008 (2683) z dnia 06.12.2008; Opinie; s. 100
Reklama