Archiwum Polityki

Artystka niezadufana

+++

Jakże inna to płyta od wcześniejszych dokonań Heya. O wiele mniej ciężkiego brzmienia gitar, jest za to świetnie komponująca się z głosem Kasi Nosowskiej elektronika. Dźwięki wypieszczone, precyzyjne. Teksty Nosowskiej dalekie od młodzieńczej histerii, zaprawione subtelną ironią, wciąż poetyckie, osobiste, ale też otwarte na świat zewnętrzny. Niezależnie od niewątpliwych zasług głównego kompozytora Pawła Krawczyka, rzuca się w uszy, że „Music, Music” ma sporo wspólnego z solowymi płytami Nosowskiej produkowanymi przez Andrzeja Smolika. I bardzo dobrze. Kasia Nosowska to artystka, której nigdy nie groziło zadufanie, a więc i zastój. Teraz mamy kolejny dowód, że spółka Nosowska-Hey konsekwentnie idzie do przodu. Oby tak dalej!

Hey „Music, Music” (Warner Music)

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 50.2003 (2431) z dnia 13.12.2003; Kultura; s. 65
Reklama